***



Napisałbym coś.

Ale nie wiem co…
Może o sobie jakiś wersik, dwa.
I o swym życiu, co ciągle trwa.
Może o tym, co robiłem wczoraj i co dziś planuję.
Albo jak się przewróciłem – to opiszę.
O swych problemach… nie- za dużo tego.

A może po prostu zapomnę o tym.
Rozegnam wszystkie chmury i pioruny, co strzelają we mnie.
Uśmiechnę się i wiatr we włosach poczuję.

Już wiem, o tym będę pisał.
Póki sił mi starczy.
6.01.2015r.

Komentarze

  1. wiersz jest naprawdę genialny!
    daryyl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny :)
    wspolna obserwacja ? http://paperlifex33.blogspot.com/ zacznij i daj znac :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Miłego dnia! :)

Popularne posty z tego bloga

***(Życie to rzeka)

Ruiny zamku w Bychawie #1