Choroba



To dziś – ta noc
W głowie się kłębi myśli sto
Myślę o Tobie i myślę o nas
O tym co było i mogłoby być teraz

Pamiętam plac zabaw, te huśtawki
A na niej Ty – ta Twoja twarz
Promienie słońca rozświetlały Ciebie
A ja patrzyłem, byłem zawsze obok Ciebie

Wieczorne spacery i melancholie
Zachody słońca i te pamiętne lody
Ta sama szkoła, ucieczki z lekcji
Taniec przy choince i ulica ogrodowa

To wszystko, co powyżej – cudowne chwile
Będę je pamiętał, to i tak nie wszystkie
Zachowam je dla siebie i mi wybaczcie
Ty już wyjechałaś – o tym głupku zapomniałaś

To dziś – ten moment
W głowie sobie grzebie i wszystko układam
Dziś wiem, że nie chcę być z Tobą
Jedyne czego pragnę
Wyjść z tego nałogu
18.09.2014

Komentarze

  1. Jeśli ten wiersz jest taki prawdziwy i od serca, to oby kiedyś ta dziewczyna przeczytała te wiersze, bo są bardzo romantyczne i na pewno by się jej spodobały. Mi się bardzo podobają. :)

    twoluckydays.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny. Pierwsze zwrotki skojarzyły mi się z Kagerou Project, ale mylnie. I dobrze, bo przynajmniej twój twór ma pozytywny wydźwięk.

    Sama też piszę wiersze: sennikmysz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Miłego dnia! :)

Popularne posty z tego bloga

***(Życie to rzeka)

Ruiny zamku w Bychawie #1