Moja śmierć



Przykładam pistolet do skroni
W sercu nóż zadaje ból
Igły wbite w marionetki
Czuje je tu

Pistolet w dłoni obejmuje
On me usta już całuje
Pociągam za spust
I co? Ból

Pistole przy mej głowie leży
Ona kąpieli czerwonej zażywa
Już nic nie czuje
Film z życia oglądam – tam Ty

Czuje jak życie powoli ulatuje
Ciemność i Ty mój skarbie
Ostatnia myśl
Teraz już mogę iść.
4.10.2015r.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

***(Życie to rzeka)

Ruiny zamku w Bychawie #1