Lata upływają, uczucia się nie zmieniają


Rok równy dochodzi od tamtych zdarzeń
Powiedziałem wtedy słowa dziewczynie
Słowa niedopowiedzenia, a jednak powiedziałem
Się zakochałem, potem tego żałowałem

Miesiąc za miesiącem upływał, to lata bardzo długie
Jeden po lat tysiąc
Zapomnieć chciałem, w głębi jednak pamiętałem
Dobrze to ukrywałem, czasem nocami myślałem
Dla niepoznaki się uśmiechałem

Już dwanaście lat tysięcy upływa
To wszystko mi się przypomina
To wszystko ożywa, Ty się zmieniłaś?
Sama się do mnie przytuliłaś
Ręce swe kazałaś mi trzymać

Ty wznieciłaś moje uczucie
I tak wiem, to będzie bolesne ukłucie
Wszystko w sobie zatrzymam
Jeśli się rzeczywiście zmieniłaś, powiem raz jeszcze…
Ale czy nie pożałuje?
25.12.2012

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

***(Życie to rzeka)

Ruiny zamku w Bychawie #1