Czarny pocałunek

Czarny pocałunek dotyka mych ust
na rozgrzanych policzkach czuję chłód
czerwone jak cegła nie tracą koloru
czerwone - teraz z zimna.
Błękitna łza wypływa z oka
dotyka policzka i zmienia się w lód
dreszcz opanowuje ciało
i chłód zaczynając od stóp.
Czarny pocałunek dotyka mych ust
na rozgrzanych policzkach czuję chłód.
31.01.2017r.

Komentarze

  1. Świetne jest użycie kolorów w opisywaniu, osobiście, kiedy czytam coś takiego momentalnie mam to przed oczyma *-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne! Chciałabym mieć taki talent do pisania:)
    http://uglyographyy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podoba - jak zawsze! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło, że tu zaglądasz i czytasz :)
      pozdrawiam

      Usuń
  4. piękne! ;D

    Zapraszam :
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze się dziwie czemu wiersze wzbudzają we mnie tyle emocji. Strasznie mi się podoba.
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Miłego dnia! :)

Popularne posty z tego bloga

***(Życie to rzeka)

Ruiny zamku w Bychawie #1