Życie, cóź to takiego?
Życie, cóż to takiego?
Przelotna mgiełka, która trwa chwilę
Nitka, której końca nie widać
Nieustanna walka z samym sobą
Przygoda, nie raz krwią ochlapana
Labirynt, w którym błądzimy
Teatr, a ludzie kukiełką
Dłoń poprzerywana liniami
A może sen, z którego się nie wybudzimy.
Przelotna mgiełka, która trwa chwilę
Nitka, której końca nie widać
Nieustanna walka z samym sobą
Przygoda, nie raz krwią ochlapana
Labirynt, w którym błądzimy
Teatr, a ludzie kukiełką
Dłoń poprzerywana liniami
A może sen, z którego się nie wybudzimy.
22.05.2017r.
Udało się jednak!
OdpowiedzUsuńCudowny wiersz! :)
http://zbieznaperspektywa.blogspot.com/
Cudowny, to za duże słowo :)
UsuńAle dziękuję za opinię!
Kurczę świetny! :D
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńA cóż to za smutny wydźwięk?
OdpowiedzUsuńI jeszcze jedno: ;>
Usuń;)
Zaraz smutny :) Czasem tylko zastanawiam się nad definicją życia.
UsuńPozdrawiam!