Klatka przeszłości

Klatka zardzewiała stoi,
a w niej ''wczoraj''uwięzione,
przeżycia i napotkani ludzie,
ktoś pomocy woła,
tam głębiej miłość utracona,
w kącie - dziadek wnuka do zabawy woła.

Klatka zardzewiała,
otworzyć ją próbuję,
z mgły jest zrobiona,
gwarno, głośno i radośnie na początku,
w tłumie rozpacz słychać, ktoś się kłoci,
poznaję te głosy - ja sprzed laty wołam pomocy.

Klatka się otwiera,
nowi ludzie wchodzą,
znam ich - spotkałem na swej drodze,
ciasno w środku,
lecz nikt nie wychodzi,
każdy zajęty odegraniem swej roli.

Nagle podbiega mały chłopiec,
on mnie widzi - uśmiecha się i macha,
wyciągnął lustro i każe się zbliżyć,
widzę siebie z przeszłości, przyszłości i teraz,
chłopiec palcem grozi i przestrzega:
''bez względu na wszystko się nie zmieniaj''.
6.12.2017r.

Komentarze

  1. Jeżeli jesteś dobry, nie zmieniaj nic.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie i daje do myślenia <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Bez względu na wszystko, bądź sobą:)
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właśnie planuję :).
      Również pozdrawiam!

      Usuń
  4. Każdy Twój wiesz, daje mi dużo do myślenia ;) Piękne! Pozdrawiam :*

    http://najlepszy-blog-monki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy taki komentarz bardzo mnie motywuje :).
      Wiele to dla mnie znaczy, że moje wiersze dają do myślenia.
      Pozdrawiam i baardzo dziękuję;*

      Usuń
  5. Wow, niesamowita twórczość! :)
    Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Uważam, że jest to Twój najlepszy wiersz, z tych, które do tej pory miałam okazję przeczytać. :) Bardzo mi się spodobał. Super jest powtórzenie na początku trzech pierwszych strof, dzięki temu całość jest spójna. :) Gdy przeczytałam o odgrywaniu ról pierwsze, co mi się z tym skojarzyło to Theatrum mundi. Końcówka wyszła Ci genialnie! Niezwykłe uczucie spotkać się z samym sobą. :) I oczywiście bardzo mądra rada. :)
    Pozdrawiam Cię gorąco! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mi strasznie miło, gdy czytam Twój komentarz. Wywołał on uśmiech na twarzy oraz zmotywował mnie do dalszej twórczości:). Bardzo Ci dobrze idzie interpretacja wierszy oraz wyszukiwanie motywów. Ten, który jest w wierszu należy do moich ulubionych. Dziękuję raz jeszcze i również pozdrawiam!;*

      Usuń
  7. Z wiersza wynika,że z przeszłością się rozliczyłeś,widziałeś też swoją teraźniejszość i przyszłość więc podejrzewam ,że jesteś szczęśliwy,bo jak się okauje jesteś szlachetny i nie masz tego zmieniać i ja dołączam się do tego głosu.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z przeszłością nadal się rozliczam tak naprawdę, ale to długa historia. Tak, jestem szczęśliwy. Czy szlachetny? Ciężko się ocenić - dziękuję Ci, że tak uważasz :). Aż uśmiech się sam maluje na twarzy po takich ciepłych słowach:).
      Dziękuję bardzo i również pozdrawiam<3.

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Miłego dnia! :)

Popularne posty z tego bloga

***(Życie to rzeka)

Ruiny zamku w Bychawie #1