Mróz maluje świat #2
Nie było mnie ostatnio dość długo. Raz szukałem aparatu dla siebie. Wybrałem :) Padło na lustrzankę Canon. Dwa rozchorowałem się. Grypa trzyma mnie od kilku dni. Powoli wracam do zdrowia.
Korzystając z okazji, zapraszam na nową stronę z fotografiami. Będą się tam pojawiały najlepsze zdjęcia, jakie uda mi się wykonać. Niewykluczone sesje zdjęciowe.
KLIK
Poniżej zaległe zdjęcia:
Korzystając z okazji, zapraszam na nową stronę z fotografiami. Będą się tam pojawiały najlepsze zdjęcia, jakie uda mi się wykonać. Niewykluczone sesje zdjęciowe.
KLIK
Poniżej zaległe zdjęcia:
A weź idź z tą zimą ;P Chcę wiosnę!
OdpowiedzUsuńJuż bliżej niż dalej :)
Usuńzdjęcia piękne, takie klimatyczne :-) Mam nadzieję,ze już jestes zdrowa :-)
OdpowiedzUsuńMożna powiedzieć, że choroba została zażegnana :)
UsuńŚlicznie. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńSuper, że wróciłeś. Mam nadzieję, że już nie znikniesz na tak długo. ;) Gratuluję Ci zakupu nowego aparatu. Oby długo i dobrze Ci służył. Życzę Ci całkowitego powrotu do zdrowia. :) Piękne zdjęcia. U mnie ostatnio pada taki malutki i delikatny śnieżek, który od razu się topi. Miłego wieczoru! :*
OdpowiedzUsuńPostaram się nie znikać. Ale obiecać nie mogę. To bardzo ciężki miesiąc dla mnie. Aparat mam nadzieję posłuży :)
UsuńRozumiem. Przesyłam Ci dawkę pozytywnej energii. :)
UsuńPamiętaj, że robiąc zdjęcia powinny być one zawsze proste! Źle wygląda, kiedy coś zjeżdża na prawo, czy na lewo ;) No i głębia! Nie bój się kontrastu i cieni! - "żeby zdjęcie nie było płaskie jak nastolatka" - słowa mojego nauczyciela :D
OdpowiedzUsuń