Życie to rzeka, a rzeka to życie, długa, kręta, niepozorna taka, rozwidleń w niej pełno, a koryto jedno, u niektórych płytka, czyli brak sensu, lecz nadejdzie dzień z ulewą i nada sensu, u niektórych znów głęboka, dna nie widać, a na dnie i tak jesteś, nic poza sobą nie widzisz. Życie to rzeka, czyli spokojne, ale miejscami jest bardzo rwące, groźne, czasem kamienisty potok, a krople się rozbijają o głazy, to płacz, cierpienie nasze, gdzie niegdzie dno piaszczyste, nie znaczy, że czyste, czasem mułu pełno, a glony wypływają na powierzchnie, a życie, nie życiem się staje. Życie to rzeka, którym intruz może manipulować, próbować bieg zmienić, trucizny dosypać, trzeba się wzburzyć, piane wytworzyć, tak by trwoga go ogarnęła, odczepił się od nas, wiem to nie jest łatwe… Życie to rzeka, ona życie daje, wszystkim wokół tyle radości rozdaje. I wreszcie życie to rzeka, które zawsze wodospadem jest zakończone, co dzień to bliżej niego jes
Dobrze, że nie chcesz słuchać tych głosów, ani oddać duszy. Twój wiersz skojarzył mi się z trochę takim obłędem poety (oczywiście w sensie artystycznym), ale wyczuwam tu też cierpienie spowodowane przez Czarną Panią. Nie mam pojęcia, co jeszcze mogłabym dodać. Mam nadzieję, że te emocje już zelżały. Miłego wieczoru. :*
OdpowiedzUsuńTak naprawdę żadnych głosów nie słyszę, jeszcze wszystko ze mną wporzadku :D. To taki fikcyjny obłęd :). Pewna Pani sprawiła mi cierpienie, to prawda. Ale mogę śmiało stwierdzic, że już więcej nie spowoduje smutku na mojej twarzy :). Ogólnie wiersz powstał spontanicznie.
UsuńDziękuję za komentarz :*
He. he, to całe szczęście. :D Właśnie- fikcyjny obłęd to dobre sformułowanie, nie wiedziałam jak ująć w słowa to, co miałam na myśli. ;) Super, że już nie będziesz się smucił. :*
UsuńDomyślam się ,że tą czarną Panią może być dama ,którą ujrzałeś w ruinach zamku.Nęka Cię i prześladuje bo zakłóciłeś jej błogi spokój.Nie wątpię w to jednak ,że potrafisz ją obłaskawić.Powodzenia.Wiersz piękny, utrzymany w Twoich ulubionych klimatach.Pozdrawiam, :)
OdpowiedzUsuńTa Dama z zamku na całe szczęście mnie nie prześladuje :)
UsuńDziękuję za miły komentarz!:)
Pozdrawiam!
Ten wiersz to walka, wewnętrzna walka- dobrze ,że się nie poddajesz i walczysz.
OdpowiedzUsuńWalka - to dobre określenie.
UsuńCiekawy wiersz :) Nie daj się Czarnej Pani ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś ta Pani po każdego przyjdzie :)
UsuńNareszcie wiersz :D Tyle czekałem :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę mi się podoba :D
Życzę dużo weny twórczej żeby częściej pojawiały się tutaj takie cuda :)