***(Życie to rzeka)
Życie to rzeka, a rzeka to życie, długa, kręta, niepozorna taka, rozwidleń w niej pełno, a koryto jedno, u niektórych płytka, czyli brak sensu, lecz nadejdzie dzień z ulewą i nada sensu, u niektórych znów głęboka, dna nie widać, a na dnie i tak jesteś, nic poza sobą nie widzisz. Życie to rzeka, czyli spokojne, ale miejscami jest bardzo rwące, groźne, czasem kamienisty potok, a krople się rozbijają o głazy, to płacz, cierpienie nasze, gdzie niegdzie dno piaszczyste, nie znaczy, że czyste, czasem mułu pełno, a glony wypływają na powierzchnie, a życie, nie życiem się staje. Życie to rzeka, którym intruz może manipulować, próbować bieg zmienić, trucizny dosypać, trzeba się wzburzyć, piane wytworzyć, tak by trwoga go ogarnęła, odczepił się od nas, wiem to nie jest łatwe… Życie to rzeka, ona życie daje, wszystkim wokół tyle radości rozdaje. I wreszcie życie to rzeka, które zawsze wodospadem jest zakończone, co dzień to bliżej niego jes
Co za miła niespodzianka- wróciłeś! :) Widzę, że zmienił się wygląd bloga- fajnie. :) Kiciuś na zdjęciach jest to duży plus. :D Mam nadzieję, że już tak niespodziewanie nie znikniesz i nie zamkniesz bloga, nie dając znaku życia. Wiem, że czasem potrzebna jest przerwa, ale żeby podejmować tak drastyczne kroki... Ale najważniejsze, że znowu tu jesteś. Życzę Ci dużo motywacji do tworzenia nowych postów i rozwijania się w fotografowaniu! :*
OdpowiedzUsuńA no wróciłem:). Dzięki za miłe przyjęcie w blogosferze. Póki co nie planuję takich uciecze:D.
UsuńDziękuję i pozdrawiam ;*
Aż się zrobiło zimno od tych sopli lodu;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Odrobina chłodu wręcz wskazana na takie upały :)
UsuńPozdrawiam!:)
Jak ja uwielbiam Twoje zdjęcia. Wiem, że to wiesz.
OdpowiedzUsuńMają takie niepowtarzalny klimat i przenoszą w inny świat.
Jest mi strasznie miło, gdy czytam takie komentarze. Robię to co lubię - fotografuję, piszę. Jeszcze większą czuję radość, gdy komuś się podobają moje dzieła. Po prostu DZIĘKUJĘ! :).
Usuń