Mój dom, o którym marzę od lat Ty w nim, idealna rodzina – to mi się śni Dom ciepły w zimę, chłodny w lecie Aby miejsce to życiem tętniło, za sprawą córeczki To mi się śni. My przykładem rodziny idealnej Gdy się kłócić będziemy, odwrócimy to żartem To mi się śni kochana Ja tak bardzo pragnę, pragnę być z Tobą Kiedy sen nadchodzi, właśnie to marzenie przychodzi Bo to mi się śni. Kiedy zasypiam, to proszę Pana Daj mi Ciebie, ten dom i córeczkę I wtedy noc jest nasza, to tamta rzeczywistość To w niej się odnajduję, mam tam wszystko Wszystko, czyli rodzinę. Chcę się nigdy nie obudzić Być tam z wami na zawsze Całe dnie przepłakuje, bije się z myślami Czemu tu was niema? – tak bardzo mi tego brakuje To tylko sen, a jednak nie. Teraz gdy to piszę, myśl mnie gnębi Co teraz robicie? Czy z dzieckiem jest w porządku? Już piętnasta prawie, niedługo do...