Tyle udało mi się dowiedzieć - jest to młyn Zygmunta Chęcińskiego. Rozmawiałem z mieszkańcami miejscowości, w której znajduje się obiekt. Udało mi się znaleźć opiekuna, który zajmuje się budynkiem (chroni przed wandalami i ma klucz do jego wnętrza). Jeszcze nie rozmawiałem z tym człowiekiem, ale planuję w najbliższym czasie poprosić go o mały ''wywiad'' i będzie mi zależało, aby oprowadził mnie po wnętrzu budynku. Młyn znajduje się nad rzeką Urzędówka. Trochę historii: Młyn Zygmunta Chęcińskiego jest jednym z młynów, których w pierwszej połowie XX wieku było pięć. Obecnie pozostały cztery, z czego jeden funkcjonuje do dziś: -młyn w Popkowicach (czynny) -młyn Stanisława Lamenta na przedmieściu Mikuszewskim -młyn Adolfa Pomykalskiego w Osadzie (wpisany do rejestru zabytków) -młyn Zygmunta Chęcińskiego Z powodu obniżenia poziomu wód oraz elektryfikacji koła wodne i turbiny zastąpiono silnikami elektrycznymi. Dziś z braku zapotrzebowania na usługi młynarskie, młyny (t...